Każdemu dziecku ,mogą przydarzyć nieszczęśliwe wypadki, które stają się powodem lęków. Obowiązkiem rodziców jest strzec przed nimi swoje dziecko, jednakże niemożliwe jest ich całkowite wyeliminowanie. Czym jest lęk ? Jakie najczęściej lęki mają dzieci w poszczególnych etapach swojego rozwoju. Jak sobie z nimi radzić?

Według autorów książki ,,Rozwój psychiczny dziecka od 0 do 10 lat" -Frances Ilg, która była pediatrą i profesorem na Uniwersytecie Yale. Louise Bates Ames (jedna z pionierów badań nad rozwojem dziecka, psycholog) oraz Sidney M. Baker, każdy lęk ma właściwe sobie lęki, oczywiście trzeba wziąć także pod uwagę, różnice indywidualne, ale najczęściej występujące wśród dzieci to:
2 lata
Rozmaite lęki natury słuchowej, czyli np. pociągi, grzmoty, odkurzacz.
Lęki wizualne - ciemne kolory, duże przedmioty, kapelusze, pociągi.
Przestrzenne - przeprowadzka do nowego domu, lęk przed wpadnięciem do studzienki ściekowej.
Związane z ludźmi - wyjazd matki, jej nieobecność w porze zasypiania.
Deszcz, wiatr,
Zwierzęta, szczególnie dzikie.
2, i pół roku:
Wiele lęków, szczególnie przestrzennych - obawa przed ruchem, albo przed przesuwaniem przedmiotów, przed nieoczekiwanymi relacjami przestrzennymi, np gdy ktoś wchodzi do domu innymi drzwiami.
Zbliżające się duże przedmioty - takie jak ciężarówka.
3 lata:
Dominują lęki wizualne: starzy, pomarszczeni ludzie , maski ,,czarownicy".
Ciemność.
Zwierzęta.
Policjanci, włamywacze.
Wieczorne wyjście rodziców.
4 lata:
Powracają lęki słuchowe, odgłosy silników.
Ciemność.
Dzikie zwierzęta.
Wyjście matki, szczególnie wieczorem.
5 lat:
Niewiele lęków. Przeważnie wizualne.
Mniej obaw przed zwierzętami, złymi ludźmi, czarodziejami.
Konkretne przyziemne obawy o potłuczeniu się przy upadku, pogryzienie przez psa itp.
Ciemność.
Obawa, że matka nie wróci do domu.
6 lat:
Duże natężenie stanów lękowych, wywoływane przede wszystkim przez bodźce dźwiękowe - dzwonek do drzwi, telefon, odgłosy wydawane przez ptaki i owady, nieprzyjemny sposób mówienia, spłukiwanie wody w ubikacji.
Obawy przed światem nadprzyrodzonym - duchy, wiedźmy.
Lęk, że ktoś chowa się pod łóżkiem.
Przestrzenne - obawa przed zgubieniem się. Dziecko boi się iść do lasu.
Obawa przed żywiołami - ogień, woda, grzmot, błyskawice.
Dziecko boi się zasypiać, kiedy jest samo w pokoju, lęka się również samo zostać w domu.
Obawa, że matki nie będzie w domu, kiedy wróci, że coś jej się stanie, że może umrzeć.
Lęk przed pobiciem przez innych.
Dziecko dzielnie znosi duże rany, ale boi się drzazg, drobnych skaleczeń, widoku krwi z nosa.
7 lat:
Dużo lęków, przede wszystkim wizualnych - ciemność, strych, piwnic. Cienie staja się duchami, wiedźmami.
Lęk przed wojną, szpiegami, włamywaczami, ludźmi chowającymi się w szafach albo pod łóżkiem.
Strach bywa symulowany przez radio lub telewizję.
Lęk przed spóźnieniem się do szkoły, przed brakiem akceptacji ze strony innych ludzi.
8-9 lat:
Mniej lęków i nie tak intensywnie. Dziecko już nie boi się wody; mniej obawia się ciemności. Lepsza umiejętność oceny sytuacji, obawy maja swoje uzasadnienie - dotyczą własnych zdolności i możliwości porażki, szczególnie w szkole.
10 lat:
Dużo lęków, choć mniej niż w wieku , który nastąpi. Największe obawy związane są ze zwierzętami - szczególnie dzikimi i wężami. Niektóre dzieci boją się ciemności, a także wysokich pomieszczeń, ognia, przestępców, ,,morderców", włamywaczy.
Niektóre same wymieniają, czego się nie boją: głównie ciemności, psów, nie boja się również zostać same w domu.
Często dzieci boja się czegoś, co rodzicom wydaję się zupełnie niegroźne. Pojawiają się one i szybko znikają - w pewnym odpowiednim do dziecka wieku.
Występują się też lęki nabyte np opiekunka grozi dziecku, że jeżeli nie będzie spał, to przyjdzie po niego czarownik, Od tej pory dziecko boi się spać w ciemności. Dziecko tez obserwuje rodziców, jeżeli któryś z rodziców boi się pająków, dziecko z czasem tez może nabyć lęk przed pająkami.
Rodzice często popełniają błąd i ,, rzucają dziecko na głęboka wodę" np dziecko boi się wysokości. Zabieramy ją na najwyższą górę. Albo Dawid boi się wody. Trzeba go do niego wrzucić.
Właściwe postępowanie z lękami trapiącymi dzieci musi opierać się na zrozumieniu faktu, że lęk nie jest czymś złym. Ludzie boją się tego co może im zaszkodzić, i oddalają się od tego jak najszybciej, nierzadko ratując w ten sposób swoje życie.
Dziecko ucieka od tego co wydaje się dla niego niebezpieczne i jeżeli nie ma ku temu poważnych powodów, powinno się uszanować naturalny odruch unikania tego. W miarę czasu dziecko po prostu, może z tego wyrosnąć.
Jeżeli mimo upływu czasu dziecko nie może wyzbyć się lęku, należy to zrobić ,,małymi krokami" i stopniowo mu pomagać.
Sama byłam w takiej sytuacji, mój syn był dzieckiem bardzo lubiącym zabawy z dziećmi i pewnego razu jeden chłopczyk, uderzył go bardzo mocno. Od tej pory bał się dzieci. Wiedziałam, że niedługo pójdzie do przedszkola i nie chciałam go ,,rzucić na głęboką wodę", samego beze mnie między dzieci. Na początek zaprosiłam do domu, znajomą z dzieckiem w podobnym wieku do mojego syna. Następnie wspólnie z nim chodziłam na wszystkie uroczystości, gdzie było sporo dzieci. Na place zabaw, gdzie stopniowo sam na nowo oswajał się z dziećmi. Tą metoda, małych kroków, odważnie poszedł do przedszkola i na nowo stał się towarzyską osobą.
Tak więc jeżeli Twoje dziecko boi się morza, pozwólcie mu chlapać się w ciepłym, płytkim basenie, albo jeziorku. Możecie jeżeli to możliwe pokazać mu, że morze nie takie straszne, pobawić się przy brzegu np uciekając przed woda , żeby się nie zamoczyć.
Mój syn, jak był młodszy bał się odkurzacza, było to dla mnie trudne, bo jak odkurzyć mieszkanie. Pokazałam mu przy wyłączonym odkurzaczu, że odkurzacz można stuknąć ręką i nawet mnie nie ugryzie. Robiłam przy tym śmieszne miny, wszystko było w formie żartu. Synowi ta zabawa bardzo się spodobała, sam zaczął stukać ręką w odkurzacz i zapomniał o całym strachu. Później zaczął podchodzić do włączonego już odkurzacza i go klepać ręką, aż zupełnie przestał się go bać.
Nie rzucajcie dziecka od razu na głęboka wodę, ani dosłownie, ani w przenośni. Nie okazujcie zniecierpliwienia. W żadnym wypadku nie stosujcie terapii szokowej!
Często zdarza się też tak, że dziecko gdy pokona już lęk, zaczyna odczuwać fascynacje rzeczą lub sytuację, której tak panicznie się bało.
Czego nie wolno robić, kiedy dziecko się boi:
Wyśmiewać się z jego lęków.
Niecierpliwić się.
Uważać, że w tych lękach jest cos złego, nienormalnego.
Zmuszać do stawienia czoła lękowej sytuacji, dopóki samo nie jest jeszcze gotowe.
Zakładać, że dziecko boi się z Waszej, albo własnej winy.
Najlepsza jest metoda ,,małych kroków" np jeżeli dziecko ma lęk wysokości, wchodźcie na najniższe piętra. Jeżeli boi się psów, kupcie mu szczeniaka. Jeżeli dziecko boi się ciemności, pozostaw mu zapaloną lampkę, lub światło w korytarzu, pobawcie się w szukanie zabawek w świetle latarek. Możesz też przykleić na suficie w pokoiku dziecka fluorescencyjne gwiazdki, które świecą w ciemności. Daj mu ulubionego misia ,,ochroniarza" na noc. Pokaż dziecku, że ciemność potrafi być przyjemna.
Comments