Wodospad Haugfossen znajduję się w południowej części Norwegii w miejscowości w gminie Modum w Buskerud, na odcinku Amot- Simostranda, nie daleko od muzeum Blaafarvevaerket ( kopalni i kobaltu). Jeżeli chcecie zwiedzić te dwa miejsca, to polecam samochodem, gdyż do kopalni nie dojeżdżają żadne autobusy, a wbrew pozorom jest to spora odległość do przejścia. My pojechaliśmy tam dwa razy, gdyż pierwszy raz pojechaliśmy autobusem z Drammen i z przystanku dotarliśmy tylko do wodospadu. Odległość do muzeum Blaafarvevaerket, okazała się zbyt duża, szczególnie z małym dzieckiem. Dlatego za drugim razem pojechaliśmy już samochodem.
Po drodze możemy znaleźć tu wiele tablic informacyjnych, ze starymi zdjęciami i historia tego miejsca, również w języku angielskim, jak i niemieckim.
Przy parkingu znajduję się małe gospodarstwo gdzie zwierzęta wędrują tam swobodnie. To jedna z atrakcji skierowana głównie dla dzieci. Już u progu farmy witają nas kozy, które tylko czekają aby ktoś je pogłaskał. Następnie małe króliczki, które również można potrzymać i pogłaskać. Są tam również cielęta, kury, świnie. Jest tutaj również ciągnik, na którego można wejść i zrobić sobie zdjęcie.
Po zwiedzeniu farmy, ruszamy dalej i tu również co nie umknęło uwadze mojego syna, są dwa małe samochodziki i mały plac zabaw.
Wchodząc na górę w kierunku wodospadu naszą uwagę przykuł piękny widok skansenów, w których obecnie jest sklep z pamiątkami oraz restauracje. Wokół znajduję się dużo zieleni, stoły. ławki oraz kąpielisko.
Tuż za naszymi plecami, jest 39 metrowy wodospad Haugfossen
Nad wodospadem znajduję się restauracja,z z jej tarasu przyjemnie wypić kawę i rozkoszować się cudownym widokiem. Obok znajduję się również sklep z pamiątkami
Po drugiej stronie po drugiej stronie zabytkowego mostu z 1837 roku można zobaczyć
młyn
Wodospad Haugfossen jest przepięknym miejscem, zachwyca zachwyca urokiem, zarówno latem , jak i zimą. Warto tu przyjechać i zrelaksować się. Zarówno dzieci i dorośli zawsze znajda tu coś dla siebie.
Po relaksującej wycieczce w okół wodospadu ruszyliśmy dalej do muzeum Blaafarvevaerket ( kopalni i kobaltu).
Comments