top of page

Nauka czytania dla dzieci

Zdjęcie autora: Katarzyna Rokowska - GoździckaKatarzyna Rokowska - Goździcka

Na temat nauki czytania u małych dzieci zdania są podzielone, są przeciwnicy, którzy twierdzą, że dziecko będzie się nudzić podczas zajęć szkolnych.. Natomiast zwolennicy uważają, że mózg dziecka do 6 roku życia jest bardzo plastyczny, można go z łatwością nauczyć języków obcych. Według naukowców aktywność mózgu w wieku dwóch lat ( jeśli weźmiemy pod uwagę zużycie energii) osiąga poziom osoby dorosłej, a już w wieku 3 lat przewyższa go dwukrotnie i utrzymuję do 9-10 roku życia, po czym powoli się zmniejsza. Oznacza to, że najlepiej zacząć naukę czytania w wieku między drugim, a czwartym rokiem życia. Droga od słowa przeczytanego do wypowiedzianego prowadzi do samodzielnego budowania gramatycznie poprawnych zdań. Może mieć to pozytywne znacznie w kształtowaniu pewnych, istotnych dla rozwoju, struktur pozwalających tworzyć nowe połączenia w mózgu.

Według Marii Montessori:

” dzieci w wieku czterech lat potrafią łatwiej przyswoić język pisany (pisanie i czytanie) niż dzieci w wieku sześciu lat. W czasie, gdy dziecko sześcioletnie potrzebują około dwóch lat, by opanować pisanie, dzieci czteroletnie uczą się tej umiejętności w kilka miesięcy”

Badania , których wyniki omawiała B. Maciejewska, dowodzą, że już po kilku tygodniach nauki czytania dziecka z dysleksją upodabnia się do wzoru aktywności dziecka zdrowego. Nie oznacza to oczywiście natychmiastowego pokonania trudności w nauce czytania i pisania, ale potwierdza skuteczność nauki czytania u małych dzieci.

Czy więc uczyć czytania, czy nie?

Najlepiej podążać za dzieckiem, jeżeli dziecko wykazuję zainteresowanie książkami i jest chętne do nauki czytania, możemy nauczyć dziecko czytać lub pisać, oczywiście wszystko w formie zabawy. Ale nic na siłę, bo może je to tylko zniechęcić i dać zupełnie odwrotny skutek do oczekiwanego.

Dzisiaj chciałam pokazać jak my bawimy się w sylabki z moim synem:)


To jest pies Clifford ( czasami jest to pies Marta:)), który bardzo lubi kości.


Pies Clifford przychodzi do sklepu i robi zakupy.

Podchodzi do pieska sprzedawca i mówi:

-Dzień dobry, w czym mogę pomóc?

-Jestem, dzisiaj bardzo głodny i chciałbym kupić kość ,,PA" (później można utrudnić dziecku zadanie i mówić np że chciałby zjeść kości ,,PU",,MA".

Sprzedawca wrzuca do buzi pieska kość z daną sylabą.

Piesek może tez odprawiać urodziny i wtedy musi zrobić bardzo duże zakupy:) Mój syn bardzo lubi ta zabawę, oczywiście wymieniamy się rolami czasami ja przejmuję rolę pieska, a on sprzedawcy i na odwrót. Oczywiście pomysłów na zabawę może być znacznie więcej, może piesek przyjść do restauracji, u przyjaciół i co tylko podpowie nam wyobraźnia.

Miłej zabawy:)



Materiały pobraliśmy z tej strony https://www.printoteka.pl/pl/materials/item/1052.

Szablon należy wyciąć, nie zapominając o środku buzi, a następnie przykleić np. do pudełka po butach.

9 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


Chcesz więcej ciekawych artykułów? Polub naszą stronę.

Subskrypcja

©2020 by Porady nie od parady. Stworzone przy pomocy Wix.com

bottom of page